Przejdź do zawartości

Brzoza

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Brzoza

Brzoza – rodzaj drzew i krzewów należący do rodziny brzozowatych. Występuje w stanie dzikim w strefach umiarkowanej, borealnej i arktycznej Europy, Azji i Ameryce Północnej.

  • Bielusieńka brzoza,
    Pod moim oknem,
    Pokryła się śniegu
    Najszczerszym srebrem.
    • Белая берёза
      Под моим окном
      Принакрылась снегом,
      Точно серебром.
      (ros.)
    • Autor: Siergiej Jesienin, Brzoza
  • Brzoza nad wodą stała, młoda, szumna i piękna,
    brzoza w wodę spojrzała, i nagle – drżąca, wylękła
    chciała uciekać! uciekać! z rozwianym, zielonym warkoczem,
    i nie mogła. I zapłakała. I nie wiedziała po czem.
  • (…) brzoza srebrnobiała,
    Która tym się słynna stała,
    Że ma sok pod korą słodki.
  • Czyż nie piękniejsza nasza poczciwa brzezina,
    Która jako wieśniaczka, kiedy płacze syna,
    Lub wdowa męża – ręce załamie, roztoczy
    Po ramionach do ziemi strumienie warkoczy,
    Niema z żalu postawą jak wymownie szlocha.
  • Dlaczego w Rosji tak szumią brzozy?
    Dlaczego białopienne też to rozumieją?
    Przy drogach stoją, borykając się z wiatrem,
    Tak żałośnie listowie zrzucają.
    • Źródło: Brzozy, piosenka zespołu Lube
  • Hej ty brzozo, hej ty brzozo – płaczko,
    smutno szumisz nad jego tułaczką,
    opłakujesz i armię rozbitą
    i złe losy, i Rzeczpospolitą…
  • różowomleczne pnie wilgotnych i zawsze chłodnawych brzóz, kędzierzawiąc się na zadrach zwitkami kredowego naskórka, to bielały, jak smukłe śnieżki, to różowiały przelotnie na kształt nóg bocianich, to znów plamiście migotały swym srokatym pręgowaniem.
  • Stoi pośród grona
    Para, nad całą leśną gromadę wzniesiona
    Wysmukłością kibici i barwy powabem:
    Brzoza biała, kochanka, z małżonkiem swym grabem…
  • Szumi w gaju brzezina,
    Bo inaczej nie może –
    Wiatr gałązki jej zgina,
    Musi szumieć nieboże.
  • Z ciemnych mojego lasu drzew jedno najcichsze
    Ukochałem, najbardziej smutne i najwiotsze:
    Brzozę, co nie szumiała w najszaleńszym wichrze,
    Zawsze niema, choć wiatru wiew się o nią otrze.
  • Zapłakały rdzawe liście
    rozpłakanych brzóz,
    na dalekie ciemne morza
    popłynął ich głos.